Wszyscy dobrze znamy trzy filary Wielkiego Postu jakimi są: Post, Modlitwa, Jałmużna. Staramy się opierać swoje postanowienia na tych trzech przestrzeniach, które stanowią nieraz dla nas niemałe wyzwanie. Czas Postu jest czasem odczuwania intensywnego braku czegoś. To wyrzeczenie kształtuje nas i umacnia w wierze. Amerykańscy naukowcy zrobili eksperyment na jednym z uniwersytetów. Powiedzieli dzieciom, że mogą od razu dostać jednego cukierka, albo poczekać piętnaście minut i otrzymać dwa cukierki. Zaledwie jedna trzeci dzieci była w stanie wytrzymać dodatkowy czas. Pokazuje nam to nasze współczesne podejście do wyrzeczeń. Przyzwyczajeni jesteśmy do otrzymywania wszystkiego natychmiast, najlepiej wkładając w to jak najmniej wysiłku, dlatego warto sprawę postu potraktować poważnie i postarać się zmienić swoje nawyki.
Jednocześnie poprzez Modlitwę powinniśmy zbliżać swoje serce do Boga, w którym jedynie znajduje nasze wytchnienie. Warto do swoich codziennych przyzwyczajeń dodać jakąś dodatkową formę rozmowy z Bogiem lub po prostu poświęcić mu więcej czasu. Osobom zagubionym polecamy księgę Hioba, ponieważ jego modlitwa jest żywa i prawdziwa. Nie prowadzi on wielkich teologicznych rozmyślań, lecz wychodzi od własnego doświadczenia i bólu. Bóg prowadzi go przez przeżycia pełne trudności, aby pokazać mu większą perspektywę, przez co pokazuje prawdziwy sens i cel modlitwy.
Trzecim aspektem jest Jałmużna rozumiana jako dar dla innych osób. Św. Augustyn pisał „Nie wierzę, aby post wystarczył sam w sobie. Twoje wyrzeczenia będą dla ciebie owocne, jeżeli będziesz hojny dla innych.” Nie chodzi tu o dawanie innym ludziom swoich dóbr materialnych, które nie są nam już potrzebne. Warto poświęcić innym swój czas i swoje serce. Dlatego oaza młodzieżowa, jako osoby w większości jeszcze niezarabiające, postanowiła za namową księdza Michała połączyć swoje siły z zespołem charytatywnym. W trakcie Wielkiego Postu dobieramy się w pary i uzgadniając termin z księdzem i siostrą Zofią udajemy się do osób, które potrzebują naszego czasu. Pomagamy im w zakupach lub sprzątaniu, rozmawiamy i spędzamy wspólnie czas. Wystarczy czasem otworzyć swoje oczy i znaleźć godzinkę wolnego w tygodniu, aby komuś było o wiele lżej. Mamy nadzieję, że z naszej działalności wywiąże się dłuższa współpraca oraz piękne znajomości.
Wielki Post przeżywamy co roku i może nie jest to już dla nas nic niesamowitego, ale tak jak na początku roku planujemy schudnąć do wakacji i zakładamy, że będziemy się zdrowiej odżywiać, może warto postawić sobie też wyzwania związane ze swoją duchowością. Są to niejako rekolekcje, które przeżywamy przez czterdzieści dni w swojej codzienności. Warto, aby ten czas zmieniał w coś nas na serio, a nie pozostawał tylko w sferze naszych życzeń. Trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że się to wszystkim uda!
