top of page
  • oazamistrzejowice

Bliżej Mocniej Więcej

Niewidomi wzrok odzyskują, głusi słyszą, a ubogim głosi się Ewangelię (por. Mt 11, 5) – kilka słów o Ewangelizacji Krakowa

Przez trzy dni w październiku Kraków był wielkim polem ewangelizacji. W piątek i sobotę na stadionie Cracovii, a w niedzielę w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Głoszenie Ewangelii, świadectwa, wspólny śpiew i modlitwa – te sprawy wypełniły spotkanie Kościoła krakowskiego. W każdym ze spotkań udział wzięło kilka tysięcy osób, najwięcej – w sobotę – blisko 14000.

Inicjatorem akcji był biskup Grzegorz Ryś, a przygotowania trwały już od wiosny. Poprzedziła je kampania wizualna „Jestem”, w której pojawiały się plakaty i banery na mieście, m.in. ten największy na krakowskim wieżowcu „szkieletom” przy Rondzie Mogilskim. Baner towarzyszył także spotkaniu na stadionie Cracovii – Wszystko przemija, a ja wciąż Jestem! Piątek był czasem głoszenia Słowa – odczytany został fragment o spotkaniu Nikodema z Chrystusem, głoszone były konferencje. Sobota to czas osobistego spotkania i uwielbienia Jezusa. Kluczowym elementem było nabożeństwo pokutne, a następnie możliwość spowiedzi lub modlitwy wstawienniczej, którą posługiwali specjalnie przygotowani wolontariusze. Zarówno kapłani, osoby zakonne jak i świeccy. Niedziela to czas spotkania z Chrystusem Eucharystycznym. W krakowskich Łagiewnikach odbyła się Msza święta pod przewodnictwem metropolity krakowskiego.

Czy w dzisiejszym Kościele, w naszych środowiskach, wspólnotach i rodzinach oraz w naszym życiu osobistym nie spotykamy (…) atmosfery smutku, rozczarowania, dezorientacji wobec wydarzeń rozgrywających się wokół nas i w szerokim świecie, których sensu nie potrafimy odczytać? Przeraża nas krzykliwe zło i cywilizacja śmierci, wydająca swoje gorzkie owoce. Deprymuje nas hałaśliwa propaganda antykościelna. Może wydaje nam się, że z tym wszystkim jesteśmy sami, że Bóg jest daleko. Może przerasta nas fakt, że tylu ludzi nam bliskich i dalekich urządza sobie życie na własną rękę, jakby Bóg nie istniał, jakby Chrystus nie przelał za nich swojej drogocennej krwi. – mówił kard. Dziwisz w Łagiewnikach. Zwrócił się też do zebranych, aby obudzić symbolicznie i dosłownie swoje serca i sumienia.

Inicjatywa duszpasterska zwana „Ewangelizacją Krakowa” jest początkiem. Jest zaczynem. Jest ziarnem, które padło w glebę. W swoim zamyśle Ewangelizacja Krakowa miała nas obudzić, otworzyć nam oczy, odsłonić przed nami obszary wiary i niewiary, oporów i oczekiwań, lęków i nadziei. (…)

Moi drodzy, może czasami jesteśmy zbyt nieśmiali w okazywaniu naszej wiary, w świadczeniu o niej. Może zbytnio ulegamy kulturze, obecnej również i to w sposób przemożny w mediach, która narzuca nam styl życia, myślenia i działania nie mający wiele wspólnego z Ewangelią. Może zbytnio godzimy się z prawami już ustanowionymi albo zamierzonymi przez wybrany naszymi głosami parlament – z prawami, które godzą wprost w prawo Boże i naturalne, i są nieprzyjazne dla życia bezbronnego i dla rodziny.

Ale nie wystarczy narzekać. Nie wystarczy krytykować. Nie wystarczy przemawiać tylko z ambony. Uczniowie Jezusa powinni być obecni na areopagach dzisiejszego świata, jakimi są media, kształtując opinię społeczną, oddziaływując zwłaszcza na serca i umysły młodego pokolenia. Uczniowie Jezusa powinni być aktywni w życiu społecznym i politycznym, by i tam docierała Ewangelia życia, dobra i miłości. Oto niektóre tylko obszary, które też czekają na nową ewangelizację!

W trzydniowe spotkanie włączyli się przedstawiciele Kościoła: kard. Stanisław Dziwisz, Franciszek Macharski, wszyscy czterej biskupi pomocniczy naszej archidiecezji. Byli także przedstawiciele kościoła prawosławnego – ks. Jarosław Antosiuk i ks. Roman Pracki z kościoła luterańskiego. Całość pomogli też zorganizować młodzi wolontariusze ze wszystkich krakowskich duszpasterstw, stowarzyszeń i organizacji religijnych. Każdy, kto przyszedł na spotkanie dostawał też specjalnie przygotowaną gazetę – zawierającą informacje o działających w Krakowie grupach formacyjnych. Ma to być szansą na kontynuacje spotkania z Żywym Jezusem, którego doświadczyli podczas Ewangelizacji.

Piotr Milc


0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page