top of page
  • oazamistrzejowice

Sztuka sakralna

Jest to termin dla wszystkich nas dosyć oczywisty. Rzeźby, obrazy, ikony, które mają przedstawiać nam jakąś prawdę duchową lub przybliżać nam najważniejsze cechy świętego. Czy kiedyś zastanawialiśmy się jednak, czy to wszystko słusznie?

Osobom zaznajomionym z Pismem świętym może kojarzyć się fragment: „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie ! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego , co jest na niebie wysoko , ani tego , co jest na ziemi nisko , ani tego , co jest w wodach pod ziemią ! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wj 20,3-5a). Żydzi we wszystkim, czemu oddawali cześć, widzieli Boga. Na tej podstawie powstał w Kościele spór ikonoklazmu, który szerzył się między VIII a IX wiekiem n.e. Zarzucał on, że wszelkie przedstawienie Pana Boga jest zakazane i godne potępienia. Jednak za sprawą św. Jana Damasceńskiego oraz Soboru Nicejskiego II błędność tej postawy została udowodniona na podstawie fragmentu: „On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia” (Kol 1,15). Można przedstawiać Boga, bo w Chrystusie stał się widzialny, a oddawanie czci wizerunkowi odnosi się do osoby na nim przedstawionej, a nie do materialnej formy wizerunku. W taki sposób ukształtowało się pojęcie ikony jako „ramy bez obrazu”, czyli rozumienia wizerunku świętych i Boga jako pewnej bramy, przez którą można „przejść” na chwilę i modlić się do tych, co są w Królestwie Niebieskim.

Na Soborze Nicejskim II ustalono pewne kanony dotyczące sztuki sakralnej, które miały ujednolicić sposób tworzenia ikon i ułatwić ludziom ich odbiór. Można wymienić następujące zasady:

1. Brak zewnętrznego źródła światła, ponieważ światłość osoby pochodzi z wewnątrz od Boga;

2. Duże oczy symbolizowały poznanie jedynej Prawdy, jaką jest Bóg;

3. Długi nos świadczył o zdolności do filtracji tego, co pomaga w życiu według Dekalogu;

4. Małe usta były pamiątką po grzechu;

5. Duże czoło, długa broda to znak mądrości, często spotykana w przedstawieniach mnichów.

Należy też wspomnieć o podziale sztuki sakralnej na religijną i liturgiczną. Różnica jest taka, że sztuka religijna przedstawia motywy religijne, a sztuka liturgiczna nawiązuje do sfery sacrum i wprowadza odbiorcę w kontemplację prawd duchowych. Przykładem sztuki religijnej jest obraz Sandra Botticellego „Kuszenie Chrystusa”, gdzie jest przedstawiona scena kuszenia razem z wieloma szczegółami, umieszczona w tle obrazu, a na pierwszy plan wysuwa się scena nie do końca zinterpretowana – niektórzy mówią, że to ślub fundatorów lub scena oczyszczenia trędowatego. Natomiast sztukę liturgiczną widać w ikonie Andrieja Rublowa „Trójca Święta”, ponieważ postacie są przedstawione bez zbędnych szczegółów, a przede wszystkim wprowadzają nas w kontemplację nad tą prawdą wiary. Każdy element symbolicznie przypomina o istotnych dogmatach.

Ostatnią istotną rzeczą, którą wypada poruszyć są kolory w sztuce sakralnej. Instynktownie pewnie jesteśmy w stanie przypisać im mniej więcej jakieś znaczenie, jednak nie zawsze jest to aż tak oczywiste. Kolor złoty oznacza boskość, majestat, pełnię; czerwony kojarzony jest z Bogiem, krwią, która jest znakiem życiem, którego dawcą jest Bóg; niebieski to kolor człowieczeństwa, nieba, w które wpatruje się człowiek myśląc o życiu wiecznym; biały kojarzy się z duchem, jest zdolny do przyjęcia każdego innego koloru, to uległość, niewinność, a czasem niewidzialność.

Mam nadzieję, że teraz odbiór niejednokrotnie trudnej do zrozumienia sztuki w kościołach, będzie dla Państwa odrobinę łatwiejszy. Ten artykuł był inspirowany wykładem ks. Bartosza Wronikowskiego.


Sandro Botticelli „Kuszenie Chrystusa” – przykład sztuki religijnej

Andriej Rublow „Trójca Święta” – przykład sztuki liturgicznej


Marko Ivan Rupnik – Mozaika w Centrum Jana Pawła II – przykład kanonu w sztuce sakralnej

48 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page