top of page
  • oazamistrzejowice

Świadectwa z rekolekcji zimowych

„Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą.” Dlatego dziś chcielibyśmy się podzielić naszymi przeżyciami z rekolekcji, których Pan dokonał w nas czasie ferii zimowych. Poniżej prezentujemy kilka świadectw, zachęcamy do lektury.


Świadectwo z KODALu:

Są w życiu takie szczególne momenty, które mocno poruszając nasze dusze i emocje głęboko zapadają w świadomość. Przemieniają nas „lekkim powiewem”, albo gwałtowną wichurą i dają siłę do dalszego radzenia sobie z codziennością. Chodzi oczywiście o rekolekcje, a w tym wypadku o KODAL, na który miałem szczęście jechać w tym roku. I jestem zachwycony, piszę to z pełną odpowiedzialnością.

Na czym polega fenomen tego dziesięciodniowego spotkania z Bogiem, człowiekiem i liturgią? Świat został jakoś tak skonstruowany, że pewne rzeczy oddzielone od siebie tracą swoją wartość albo jej część. I tak teoria bez praktyki jest martwa, a praktyka bez teorii ślepa. Skrzypek, choćby był wielkim wirtuozem i miał najwspanialsze skrzypce, gdyby na koncert zapomniał smyczka mógłby zagrać co najwyżej pizzicato, szarpiąc struny, co byłoby żałosną imitacją tego, co miał zaprezentować. Tak samo nawet najlepiej wyszkolony ceremoniarz, czy animator liturgiczny, który nie ma odpowiednio uformowanego wnętrza, rozwijającej się wciąż relacji z Bogiem, miłości do Niego człowieka, po prostu nie będzie dobrym przewodnikiem dla innych. W parze z wchłanianiem wiedzy musi iść rozwój duchowy, praca nad sobą. Zacznij zmieniać świat od siebie, mówi przysłowie. „Jak możesz mówić swemu bratu: <Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku>, podczas gdy sam belki w swoim oku nie widzisz?” (Łk 6, 41-42a). Oczywiście podczas rekolekcji otrzymaliśmy ogrom wiedzy o liturgii, zarówno teoretycznej, jak i praktycznej i jest ona bardzo zobowiązująca. W trosce o rozwój Kościoła i jego piękno powinniśmy dbać szczególnie o piękno Eucharystii, bo to ona jest szczytem jego działalności. Myślę jednak, że jeszcze bardziej zobowiązujące jest to, co powiedział do nas Bóg przez Słowo, ciszę i drugiego człowieka. I myślę, że każdemu powiedział bardzo dużo podczas każdej Mszy świętej, kręgu liturgicznego, celebracji, adoracji, spowiedzi, czy rozmowy z kapłanem. Do mnie tym razem Pan szczególnie przemówił, oczywiści oprócz Eucharystii na jej specyficzny sposób, przez te dwie ostatnie formy i przez przykład, jaki dali mi kapłani. Zrozumiałem, że życie chrześcijanina to życie radosne, przepełnione Wiarą, Nadzieją i Miłością, że dopóki Łaska Boża jest w nas, dopóty możemy żyć już tutaj, na Ziemi, w pełni szczęścia. Rozmowa z kapłanem stała sie początkiem do rozwiązania pewnego problemu i razem ze spowiedzią dodała mi wiele otuchy i energii, takiej zwykłej, prostej radości z tego, że żyję blisko Boga ( a przynajmniej się staram ). Na adoracji odkryłem na nowo tę formę modlitwy jako dosłowną adorację, wpatrując się w Najświętszy Sakrament. Wtedy naprawdę można usłyszeć, co Bóg ma do powiedzenia i porozmawiać z Nim jak z najlepszym Przyjacielem. Na koniec każdemu, kto ma jakieś trudności z wiarą, przeżywa chwile niepokoju, niepewności, chciałem polecić piosenkę „Ukryj mnie”. W skupieniu, z sercem skierowanym ku Najwyższemu zaśpiewaj: „Kiedy fale mórz chcą porwać mnie, z Tobą wzniosę się, podniesiesz mnie. Panie, Królem tyś spienionych wód. Ja ufam Ci, Ty jesteś tu.”

Michał


Świadectwo z Oazy Ewangelizacji:

Zanim przyjechałem na te rekolekcje próbowałem się nauczyć jak rozmawiać z Bogiem. Myślę, że właśnie na tych rekolekcjach udało mi się udoskonalić mój sposób modlitwy. Zacząłem swoimi słowami opowiadać Bogu o moim życiu, dziękowałem , przepraszałem za wydarzenia, które wydarzyły się w danym dniu. Za to przede wszystkim dziękuję Bogu, ale również dziękuję za księdza moderatora, za jego piękne Słowa wypowiedziane, w czasie rekolekcji. Chciałbym też podziękować Asi, która tak pięknie prowadziła śpiew. Za ten czas i ludzi Chwała Panu.

Andrzej.



1 wyświetlenie0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page